Trudno jest żyć w oddali,
bez mile kochanej osoby,
bo ona tęskni i szlocha,
a ja nie wiem czy mnie kocha?
Więc pytam Cię tak z cichutka
czy mnie kochasz mój złociutki??
nie wiele piszesz nie wiele grymasisz!
może juz inną wolisz?
Jakie smutne są chwile bez Ciebie
jakie są długie noce i dnie
jak me serce tęskni do ciebie
a me usta szepczą:
Siadam przy stoliku
w małym pokoiku za długopis
chwytam i z Tobą się witam,
piszę ten liścik w nocy, bo mi się przyśliły
Twoje piękne oczy. Piszę ten liścik z daleka i
bliska gdy do Ciebie dojdzie niech on Cię uściska.
Liścik ten do Ciebie piszę
bo coś w głębi doszy słyszę.
Jeśli chcesz to czytaj
gdy przeczytasz to nie pytaj.
Bo gdy Ciebie zobaczyłam.
To o Tobie w nocy śniłam
Twoje włosy, usta, oczy,
miałeś w sobie gust uroczy.
A Twój uśmiech miły taki
jakby gdzieś śpiewały ptaki
może głupstwo napisałam
lecz sie w Tobie zakochałam.
Siedzę przy stoliku, stolik się kołysze,
do Ciebie Kochany, ten liścik piszę
piszę ja ten liścik o zachodzie słońca,
a Ty go przeczytaj do samego końca,
a gdy go przeczytasz, niezuć go pod nogi,
bo ten liścik przyszedł z tak dalekiej drogi.
Siadam do stolika, stolik się kołysze
A ja do Ciebie następny list piszę.
Do stołu siadam kartkę rozkładam
za pióro chwytam i z Tobą się witam.
Dużo by sie pisać chciało
lecz na kartce miejsca mało.
Piszę krótko, zwięźle, warto,
Kocham Ciebie, co Ty na to??